Ogrodzenie panelowe jest łatwe w montażu, funkcjonalne i trwałe, a do tego dostępne w wielu różnych odsłonach. Sprawdź, czym się charakteryzuje, jakie są jego zalety i jaki kolor ogrodzenia panelowego wybrać.
Czym charakteryzują się ogrodzenia panelowe? Kolory, rodzaje, wady i zalety
Ogrodzenie panelowe jeszcze niedawno kojarzone było przede wszystkim z obiektami sportowymi, firmami i osiedlami (deweloperzy wykorzystują je często do wydzielania kilku bloków). Obecnie jednak coraz częściej można spotkać je także wokół prywatnych posesji. Trudno się dziwić – łatwa dostępność, duży wybór kolorów ogrodzenia panelowego, stosunkowo niska cena i łatwość montażu sprawiają, że jest to rozwiązanie, z którego chętnie korzystają właściciele domów jednorodzinnych.
Ogrodzenie panelowe można postawić samodzielnie nawet w 2 dni. Składa się ono z pojedynczych, prefabrykowanych paneli ogrodzeniowych, które montuje się na słupkach. Słupki natomiast mogą być mocowane na cokołach lub bez nich. W pierwszym przypadku słupki są zakończone stopami, które umożliwiają ich przykręcenie do podłoża. Jeśli natomiast ogrodzenie panelowe nie jest montowane na cokole, słupki osadzane są na fundamencie.
Do montażu ogrodzenia panelowego wykorzystuje się specjalne obejmy oraz tzw. spinkę. Dostępne są też gotowe podmurówki, które są doskonałą bazą do montażu ogrodzenia panelowego. Najczęściej dostępne są pod postacią prefabrykowanych, betonowych bloków.
Dostępne są różne rodzaje i kolory ogrodzenia panelowego. Możesz wybierać spośród paneli drewnianych czy metalowych, paneli prostych i przetłaczanych oraz systemowych i segmentowych. Do najpopularniejszych rodzajów paneli należą panele stalowe. Takie ogrodzenie jest zwykle odporne na działanie czynników atmosferycznych, trwałe i estetyczne. Można dopasować je do stylu niemal każdego domu czy ogrodu.
Wybierając metalowe ogrodzenie panelowe, należy zwrócić uwagę na to, by było zabezpieczone przed korozją. Największą odpornością na warunki atmosferyczne wyróżniają się elementy ocynkowane ogniowo.
Oferta kolorystyczna paneli ogrodzeniowych jest bogata – dostępna jest niemal pełna gama odcieni. Kolor ogrodzenia panelowego możesz też z łatwością zmienić, wybierając odpowiednią farbę. Do malowania metalu i betonu możesz wykorzystać chlorokauczukową emalię RAFIL, dostępną w wielu różnych kolorach. Jest ona odporna na działanie czynników atmosferycznych i wilgoci, a na malowanych powierzchniach tworzy wytrzymałe i elastyczne powłoki. Wyróżnia się także podwyższoną odpornością na ścieranie.
Ponadto ogrodzenie panelowe możesz stosunkowo łatwo utrzymać w czystości i dobrym stanie, a koszty ewentualnych napraw nie powinny być wysokie. Jeśli pojawi się usterka trudna do naprawienia, można wymienić pojedynczy element ogrodzenia.
Jakie są wady ogrodzenia panelowego? Wskazuje się m.in. na ażurową konstrukcję niektórych ogrodzeń, co utrudnia zachowanie prywatności. Problem ten można jednak wyeliminować stosunkowo łatwo, sadząc przy ogrodzeniu wysokie rośliny iglaste lub bluszcz.
Ogrodzenia panelowe – kolor dopasowany do elewacji domu i aranżacji przestrzeni
Wybierając kolor ogrodzenia panelowego, weź pod uwagę kolor bramy wejściowej i furtki. Wszystkie elementy powinny mieć spójny wygląd. Betonowe elementy, takie jak fundamenty, dopasuj do koloru elewacji, stolarki okiennej czy kostki brukowej. Możesz też powtórzyć zestaw barw z dachu, parapetów czy drzwi wejściowych. Jeśli kolorystykę ogrodzenia dobierzesz do barw domu, całość zyska zamknięty, spójny wygląd i będzie prezentować się nowocześnie i estetycznie.
Rodzaj czy kolor ogrodzenia panelowego dobierz też z uwzględnieniem stylu całego domu i przestrzeni wokół niego. Odcień ogrodzenia może podkreślić charakter całego terenu. Jeśli Twój dom i ogród mają nowoczesny, minimalistyczny styl, postaw na chłodne kolory i odcienie czerni, szarości czy bieli. Ciepłe kolory będą pasowały do domów w stylu rustykalnym. Brązy i beże podkreślą styl domów o klasycznej architekturze. Błękit, beż czy biel, podbite czerwienią czy czernią, będą pasowały do domów w stylu skandynawskim.
Kolor ogrodzenia możesz zmienić dzięki specjalistycznym farbom. Oferta producentów emalii do metalu, betonu czy drewna jest niezwykle szeroka. Dzięki temu Twój dom może otaczać ogrodzenie o nietuzinkowej barwie, której próżno będzie szukać u innych sąsiadów.
Metalowa futryna to element charakterystyczny dla stolarki starszej daty – można spotkać ją zarówno w mieszkaniach, jak i domach, które budowano przed kilkoma dekadami. Co ciekawe, w ostatnich latach obserwuje się powrót mody na wyjątkowo wytrzymałe i niebanalne estetycznie, metalowe futryny. Z tego względu wielu właścicieli domów i mieszkań decyduje się na zachowanie oryginalnych ościeżnic i odnowienie ich na własną rękę. Jak powinno przebiegać malowanie futryn metalowych? Jak odnowić futryny w bloku? Po jakie farby sięgnąć? Sprawdźmy!
Malowanie futryn metalowych – cena i jakość farby
Pierwszym krokiem, jaki musisz podjąć, by odnowić metalową futrynę, jest wybór odpowiedniej farby. Pierwszy, przypadkowy produkt ze sklepowej półki nie wystarczy. Poszukując emalii, którą pomalujesz futrynę, zwróć uwagę na takie aspekty, jak:
Dostępna paleta kolorów – sprawdź, czy producent oferuje barwę oraz typ wykończenia (mat, półmat, połysk), który Cię interesuje.
Wydajność – ile metrów kwadratowych powierzchni będziesz mógł pokryć 1 litrem farby.
Przeznaczenie – do jakich materiałów przeznaczona jest emalia? Czy producent rekomenduje stosowanie jej na zewnątrz pomieszczeń? Przykładem farby do metalu, której możesz z powodzeniem użyć do malowania metalowej futryny zewnętrznej, jest RAFIL Chlorokauczuk.
Czynniki, na które narażona będzie malowana powierzchnia – metalowa futryna może być wystawiona na działanie wilgoci, wiatru, wysokich i niskich temperatur, promieniowania UV, a także promieniowania UV. Zwróć uwagę, by farba, którą wybierzesz, zapewniała ochronę przed wszystkimi potencjalnymi zagrożeniami.
Ochrona przeciw korozji – metalowa futryna musi być chroniona przed rdzą. RAFIL Chlorokauczuk, w połączeniu z podkładem chlorokauczukowym, gwarantuje aż 8 lat ochrony przed korozją. Kiedy wybierzesz odpowiednią emalię, możesz przejść do kolejnego kroku – przygotowania metalowej futryny do malowania.
Przygotowanie do malowania: czym szlifować metalowe futryny?
Dokładnie przyjrzyj się futrynie i sprawdź, w jakim stanie znajduje się stara warstwa farby. Jeżeli zauważysz luźne, łuszczące się fragmenty powłoki, będziesz musiał je usunąć – możesz zrobić to przy pomocy drucianej szczotki, szlifierki lub gruboziarnistego papieru ściernego.
Uwaga! Aby zabezpieczyć podłoże, ściany lub inne elementy, które znajdują się w pobliżu futryny, zakryj je szczelnie kartonami lub folią malarską. Zabezpiecz je przed przesuwaniem, mocując poszczególne fragmenty taśmą malarską.
Na futrynie nie ma odstających fragmentów farby lub udało Ci się je usunąć? W takim razie zajmij się pozostałą powierzchnią. Sięgnij po papier ścierny i dokładnie przetrzyj nim całą futrynę – warstwa starej farby powinna zostać zmatowiona, aby powierzchnia zapewniała emalii lepszą przyczepność. Podczas szlifowania i matowienia powstało sporo pyłu? Usuń go przy pomocy odkurzacza lub miękkiej szczotki, a następnie dokładnie wyczyść metalową futrynę ze wszystkich innych zanieczyszczeń. Ostatnim krokiem, niezbędnym, by przygotować futrynę do malowania, jest odtłuszczenie powierzchni. Możesz zrobić to, używając benzyny ekstrakcyjnej lub specjalistycznego preparatu do odtłuszczania (znajdziesz go w ofercie RAFIL).
Malowanie futryn metalowych
{{recomended-product}}
Zanim nałożysz właściwą emalię, sięgnij po preparat gruntujący – zwiększy on przyczepność podłoża oraz wzmocni właściwości ochronne i antykorozyjne farby docelowej. RAFIL Podkład Chlorokauczukowy nałóż przy pomocy pędzla (lub natrysku). Jedna warstwa powinna okazać się wystarczająca, jeżeli jednak futryna narażona jest na działanie wielu szkodliwych czynników, możesz zdecydować się na dwie warstwy (drugą warstwę nałóż po 20-180 minutach). Po godzinie od zastosowania podkładu możesz nanieść pierwszą warstwę farby. Najlepiej, jeżeli zrobisz to przy użyciu pędzla z miękkim włosiem (pozwoli Ci dotrzeć do wszelkich zakamarków), ale możesz zdecydować się także na malowanie niewielkim wałkiem. ZanimZanim nałożysz drugą warstwę, odczekaj od 30 do 120 minut.
Dywany nie wychodzą z mody – obecnie przeżywają wręcz swój renesans. Warto położyć dywan na podłodze z wielu względów, zarówno funkcjonalnych, jak i estetycznych. Należy też o niego odpowiednio zadbać. W naszym artykule podpowiadamy, jak zrobić trzepak do dywanów łatwo i samodzielnie.
Dywan to ozdoba, jak i bardzo funkcjonalny element wyposażenia pomieszczeń. Dosłownie i w przenośni chroni przed chłodem podłogi, wprowadza ciepło i rodzinną atmosferę. Jest niezastąpiony, kiedy w domu są małe dzieci, które chętnie bawią się na podłodze. Tym bardziej ważna jest odpowiednia dbałość o czystość i dobry stan dywanu.
Czynnością, którą należy wykonać co najmniej raz na kilka miesięcy jest trzepanie – pozwala pozbyć się większości osiadających w tkaninie zabrudzeń i mikroorganizmów. A do trzepania niezbędny jest trzepak – zerknij na poniższy poradnik, aby dowiedzieć się, jak zrobić trzepak krok po kroku.
Trzepak do dywanów przyda się przy każdym domu.
Jak zaprojektować trzepak do dywanów?
Z jednej strony można powiedzieć, że w sumie nie ma nic do odkrycia – każdy widział trzepak i każdy wie, że to prosta konstrukcja. W rzeczywistości nie jest to takie oczywiste.
Konstrukcja trzepaka może różnić się pod kilkoma względami, głównie w zależności od zastosowań, do jakich będzie wykorzystywany. I tak np. trzepak może służyć do czyszczenia dywanów różnej wielkości, co będzie wpływać na jego pożądany kształt.
Ważne jest też miejsce, w którym chcesz go ustawić – to rzutuje na rozmiary i najważniejsze elementy. A co, jeśli nie masz miejsca na stały trzepak? Tu też podajemy możliwe rozwiązanie. I w końcu – dlaczego nie nadać trzepakowi dodatkowych funkcji, aby stał się bardziej użyteczny?
Najłatwiejsze rozwiązanie to budowa trzepaka przypominającego prostą piłkarską bramkę – tworzą go dwa słupki i poprzeczka u góry. To już wystarczy, aby skutecznie zadbać o dywan, o ile odpowiednio stabilnie osadzi się konstrukcję w gruncie.
Większe możliwości daje dołożenie niżej dodatkowej poprzeczki, co ułatwia trzepanie mniejszych dywanów. Jeśli natomiast w ogrodzie brakuje miejsca lub trzepak ma być wykorzystywany tylko okresowo, dobrym rozwiązaniem jest wersja przenośna. W takim przypadku nie osadza się go na stałe, ale u dołu, z dwóch dodatkowych rurek, robi się podstawę. Warto przy tym pamiętać, aby poprzeczne rury podstawy miały odpowiednią długość, co zapewni stabilność i ochroni przed wywrotką podczas trzepania.
W ogrodach można też spotkać trzepaki z funkcją suszarki. To bardzo praktyczne rozwiązanie, dające dodatkowe możliwości. Do trzepaka montuje się wówczas dodatkowe rurki i sznury do wieszania, co pozwala z powodzeniem rozwiesić do suszenia nawet duże pranie.
Mały trzepak można zamontować także na tarasie.
Jakie materiały są potrzebne do budowy?
Ponieważ ten poradnik podpowiada, jak zrobić trzepak do dywanów samodzielnie i przez osoby, które nie są wykwalifikowanymi rzemieślnikami, na początek przyjmijmy dwa ważne założenia. Po pierwsze trzepak wykonany będzie z metalu. W tym przypadku to najrozsądniejszy wybór materiału, ze względu na wytrzymałość i prostotę konstrukcji. Po drugie – zakładamy, że elementy będą łączone w sposób dostępny większości użytkowników, a więc przede wszystkim skręcane, a nie spawane.
Do budowy najprostszego trzepaka potrzebujesz minimum trzech metalowych rurek – dwóch na podpory i jednej na poprzeczkę. Konieczne będzie też odpowiednie posadowienie trzepaka w gruncie. Aby było stabilne, zalecamy najprostsze możliwe rozwiązanie, czyli wkręcane do gruntu stalowe kotwy. Dzięki ich zastosowaniu nie ma konieczności betonowania słupków.
Oczywiście warto pomyśleć o wspomnianych dodatkowych funkcjonalnościach. Jeśli w domu masz kilka dywanów o różnych rozmiarach, na pewno przyda się druga, niższa poprzeczka. Dzięki niej wygodniej zabierzesz się do czyszczenia mniejszych dywanów lub chodniczków.
W przypadku chęci budowy trzepako-suszarki niezbędne są oczywiście odpowiednie elementy, czyli dwie niezbyt długie rurki do umieszczenia na końcach poprzeczki oraz sznurki lub drut do wieszania bielizny. Jeśli chodzi o trzepak w wersji przesuwnej, pamiętaj o dodatkowych dwóch rurkach tworzących stabilną podstawę.
Co do narzędzi, na pewno przydadzą się klucze do skręcania śrub oraz pręt lub specjalna sztanga do kotew. Łączenia rur najlepiej wykonać przy użyciu stalowych kolan lub trójników o odpowiednim przekroju, ewentualnie zewnętrznych zacisków, które skręca się śrubami. Jeśli nie kupisz rurek od razu dociętych na wymiar, niezbędna będzie szlifierka kątowa. Do wykonania otworów przyda się wiertarka z odpowiednim wiertłem do metalu.
Montaż trzepaka – krok po kroku
Pracę zacznij od przygotowania solidnej podstawy. Trzepak najlepiej ustawić w miejscu zapewniającym dobry dostęp z obu stron, przynajmniej dwa metry od ścian budynków, ogrodzeń czy dużych roślin. Teren powinien być równy i stabilny – najlepszy będzie kawałek trawnika. Kotwy wkręca się łatwo, szczególnie jeśli wyposażysz się w odpowiedni pręt lub sztangę. Warto zadbać o ich utrzymanie w pionie – tutaj przyda się poziomica.
Kiedy kotwy uda się stabilnie wkręcić w ziemię, czas na montaż słupków. Fabrycznie wykonane kotwy mają zazwyczaj odpowiednie otwory, wystarczy więc tylko dobrać śruby. Jeśli słupki takich otworów nie mają – posłuż się wiertarką. Aby całość stabilnie się trzymała, zalecamy co najmniej dwie, a jeśli się da to trzy lub cztery śruby do połączenia kotwy ze słupem. Pamiętaj, że konstrukcja musi później wytrzymywać ciężar dywanu i drgania od uderzeń przy trzepaniu.
Kiedy pionowe słupki są stabilnie osadzone – czas na poprzeczkę. Rozwiązań przy jej montażu jest kilka. Najprostsze to metalowe kolana z gotowymi, fabrycznie przygotowanymi śrubami blokującymi. Ich zastosowanie jest banalnie proste: kolano nakłada się na końcówkę słupka i poprzeczki, a następnie przy użyciu klucza imbusowego dokręca się śruby kontrujące. Można także skorzystać ze specjalnych obejm – wówczas nakłada się je na rurkę w miejscu łączenia i skręca przy pomocy śruby z nakrętką.
A jak zrobić trzepak ogrodowy z dodatkową poprzeczką? Z pomocą przychodzi metalowy trójnik, który nakłada się na odpowiedniej, wymaganej wysokości. Postępuje się z nim identycznie jak z kolanem łącznikowym. Średnicę trójnika można dobrać tak, aby nie było potrzeby dodatkowego przecinania słupków.
Jakie farby do metalu najlepiej zabezpieczą trzepak?
Jak zrobić trzepak ogrodowy, aby służył przez długie lata? Poza jakością materiału i prawidłowym montażem podstawowe znaczenie ma dobór odpowiedniej farby, która skutecznie zabezpieczy powierzchnię metalu. Wybór dostępnych preparatów jest ogromny i żadnym problemem nie jest obecnie malowanie powierzchni ocynkowanych, czy nawet aluminiowych.
Szczególnie warto zwrócić uwagę na produkty marki RAFIL. Gwarantują doskonałe zabezpieczenie metalu, a jednocześnie ich stosowanie nie przysporzy trudności nieprofesjonalnym użytkownikom.
Idealnym wyborem będzie RAFIL do Bram i Ogrodzeń – emalia antykorozyjna, która jednocześnie chroni i poprawia walory estetyczne. To idealny produkt to malowania trzepaka – po nałożeniu na powierzchni metalu powstaje warstwa, która zabezpiecza go na kilka sposobów. Po pierwsze gwarantuje dobrą ochronę przed wilgocią i zmiennymi warunkami atmosferycznymi, co jest podstawą w przypadku konstrukcji użytkowanych na zewnątrz. Jednocześnie posiada bardzo dobre parametry odporności na czynniki mechaniczne, np. uderzenia, a o te przecież przy trzepaniu dywanów nietrudno.
Dzięki połączeniu tych czynników farba doskonale chroni przed korozją – możesz też jeszcze wzmocnić ten efekt, jeśli emalię zastosujesz razem z podkładem antykorozyjnym RAFIL.
Jak dbać o trzepak, aby służył przez długie lata?
Trzepak pozostający na zewnątrz przez cały rok, przez kilka lat z rzędu, będzie narażony na liczne czynniki, które mogą wpływać na jego stan lub wygląd. Największym wrogiem metalu jest oczywiście korozja – jeśli dasz jej pole do popisu, w szybkim tempie może doprowadzić do osłabienia elementów konstrukcji, a ostatecznie do jej zniszczenia.
Czynniki sprzyjające korozji to wilgoć i bezpośrednie oddziaływanie wody. W miesiącach zimowych dochodzi także mróz, który w połączeniu z wilgocią może powodować mikrouszkodzenia i rozsadzanie struktury metalu. Latem czynnikiem niesprzyjającym jest z kolei nadmierne nasłonecznienie.
Na szczęście przed wszystkimi tymi zagrożeniami ochronić może regularne malowanie. Raz na kilka sezonów warto odnowić warstwę farby na trzepaku, aby uzupełnić ubytki – także te, które nie zawsze są łatwo widoczne. Malowanie odświeża też konstrukcję wizualnie, bo farba pozostająca na zewnątrz łapie kurz i zanieczyszczenia z powietrza, a na nich z kolei chętnie kolonizują mikroorganizmy, takie jak glony czy grzyby. Mówiąc krótko – regularne malowanie zabezpiecza i przywraca dobry wygląd!
Wiesz już, jak zrobić trzepak – dzięki niemu twoje dywany będą zawsze zadbane i idealnie czyste. Jeśli postawisz swój pierwszy trzepak na podwórzu lub w ogrodzie – koniecznie przyślij nam jego zdjęcie! Zachęcamy oczywiście, aby przy tej satysfakcjonującej pracy skorzystać z produktów RAFIL!
Komin to niewątpliwie jeden z najważniejszych elementów domu. Warto go prawidłowo zabezpieczyć, aby na lata zapewnić bezpieczeństwo i spokojne użytkowanie. Jednym z najlepszych rozwiązań jest zastosowanie metalowej obróbki. Podpowiadamy, jak obrobić komin blachą oraz jak konserwować go w przyszłości.
Odpowiednie zabezpieczenie komina ma znaczenie z kilku względów. Pierwszy to oczywiście bezpieczeństwo przeciwpożarowe – komin musi być szczelny i trwały, a blacha na zewnątrz pozwala utrzymać go w pożądanym stanie.
Drugi związany z tym powód to wydajne i prawidłowe działanie domowego ogrzewania. Komin musi być drożny, aby skutecznie odprowadzać dym, ale powinien też pracować w odpowiednio wysokiej temperaturze. Zbyt zimny komin często nastręcza problemów, ponieważ osadzają się w nim substancje smoliste, które przy prawidłowej pracy powinny zostać odprowadzone na zewnątrz.
Jednak nie tylko kwestie grzewcze i przeciwpożarowe mają znaczenie. Komin to także newralgiczny element dachu pod kątem występowania wilgoci. Należy go szczelnie zaizolować i odpowiednio połączyć z poszyciem dachowym, w przeciwnym razie zachodzi ryzyko przenikania wody pod dach, a nawet do niższych kondygnacji budynku.
Ostatnią, ale też ważną kwestią, jest estetyka – podpowiadamy, jak obić komin blachą, aby ładnie wyglądał przez długi czas.
Jak obrobić komin blachą? Dostępne są dwie metody zabezpieczania komina – obróbka blachą lub taśmą.
Jakie materiały są potrzebne do obróbki komina blachą?
Kominy można obrabiać różnymi rodzajami blachy. Najpopularniejsze są blachy stalowe, powlekane warstwą zabezpieczającą przed korozją. Dostępne są na rynku w szerokiej gamie, w zależności od składu stopu metalu, rodzaju malowania, grubości i ewentualnie tłoczenia.
Droższym, ale wytrzymałym, estetycznym i długotrwałym rozwiązaniem jest zastosowanie blachy miedzianej. Jest ona z natury odporna na korozję, a efekt naturalnego starzenia się miedzi nie wpływa na jej właściwości, na wielu dachach wygląda natomiast bardzo dekoracyjnie. Spośród innych pokryć warto jeszcze zwrócić uwagę na blachy tytanowo-cynkowe, z których produkuje się też np. rynny.
Jak obić komin blachą, aby wyszło to dobrze i sprawnie? Przede wszystkim przy użyciu odpowiednich narzędzi. Do wykonania wycięcia w dachu i docinania elementów, niezbędna będzie szlifierka kątowa.
Przytwierdzenie obróbki najlepiej wykonać poprzez mocowanie do drewnianych elementów – nie do blachy – przyda się więc wkrętarka i odpowiednie do metalu wkręty. Uszczelnienia wykonuje się silikonem – koniecznie zadbaj, aby był to materiał dekarski, w przeciwnym razie ryzykujesz rozszczelnieniem i problemami.
Musisz zapewnić szczelność całości, aby uniknąć przeciekania wody opadowej.
Jakie techniki stosować przy montażu blachy wokół komina?
Dostępne są dwie metody zabezpieczania komina – obróbka blachą lub taśmą. Pierwsza, czyli tzw. obróbka „twarda”, gdzie podstawowym materiałem mogą być różne gatunki blach – i na niej skupiamy się w tym poradniku. Daje najlepsze zabezpieczanie, jest także najbardziej estetyczna.
Istnieje jednak także tzw. obróbka „lekka”. Wówczas do pokrycia komina wykorzystuje się metalowe taśmy, najczęściej wykonane z aluminium, czasami z ołowiu. Tę technikę wyróżnia łatwość wykonania, ponieważ fabrycznie przygotowane taśmy pokryte są klejem. Praca przy kominie sprowadza się wówczas do przyklejenia do jego powierzchni odpowiednio dociętych fragmentów taśm. Jest to metoda prosta, ale zapewniająca nieco słabszą ochronę i gorszy efekt estetyczny.
Pierwszy krok to przymocowanie do komina dachowej membrany. Należy ją dociąć i umieścić jak najszczelniej przy ściankach, co będzie pierwszym zabezpieczeniem. Na początku montażu blachy w kominie wykonuje się specjalne nacięcie nazywane „wydrą”. Blachę przycina się i wygina stosownie do wymiarów komina, a następnie, przy użyciu specjalnej listwy, umieszcza możliwie szczelnie przy ścianach komina.
Co do samego procesu wykonania obróbki, kluczowe znaczenie ma jej połączenie z resztą dachowego pokrycia. Musisz zapewnić szczelność całości, aby uniknąć przeciekania wody opadowej.
To jednak nie wszystko – obróbka powinna być wykonana i połączona w taki sposób, aby metalowe elementy mogły pracować. Co to znaczy? Metalowa powierzchnia dachu jest wystawiona na działanie gorąca i zimna, a metale, jak wiadomo, kurczą się i rozszerzają, w zależności od temperatury. Dlatego obróbkę z połacią dachową łączy się „na zakładkę”, w taki sposób, aby poszczególne elementy miały gdzie pracować i aby nie występowały naprężenia, które mogą prowadzić do rozszczelnienia materiału.
Jak zabezpieczyć blachę na kominie przed korozją?
O zabezpieczenie komina przed korozją należy zadbać już na etapie doboru materiału. Blacha do obróbki musi być zabezpieczona przed korodowaniem, w tym także odporna na obróbkę, tak aby podczas docinania i dopasowywania nie traciła swojej warstwy ochronnej.
Jest jeszcze jedna kwestia: blachę do pokrycia komina wypadałoby wybrać pod kątem materiału, jakim pokryty będzie cały dach. Dotyczy to w pierwszym rzędzie samego rodzaju blachy – najlepiej, aby był taki sam. Jeśli jednak nie jest to możliwe, warto przynajmniej nawiązać do wyglądu całości. Możesz to osiągnąć, jeśli wybierzesz materiał w podobnym kolorze i fakturze. Oczywiście dobrym rozwiązaniem jest też malowanie odpowiednim rodzajem farby.
Farby do metalu – jakie sprawdzą się najlepiej przy obróbce komina?
Ponieważ obróbka komina to element istotny, a jednocześnie wrażliwy na działanie niszczących czynników, często warto rozważyć jego pomalowanie. Warstwa odpowiedniej farby dodatkowo zabezpiecza metal i na lata może gwarantować jego odpowiednią ochronę. Do malowania blachy warto użyć kilku produktów w odpowiedniej kolejności, co zapewni najlepsze efekty. Rozwiązaniem mogą być np. preparaty marki RAFIL.
Na początku powierzchnię metalu naley dobrze przygotować do malowania. Sprawdzi się tutaj RAFIL Preparat do odtłuszczania, dzięki któremu pozbędziesz się wszystkich zabrudzeń i zapewnisz dobrą przyczepność farby. W przypadku metali narażonych na opady atmosferyczne, stosuje się często malowanie co najmniej dwoma warstwami.
Na początek warto nałożyć na metal RAFIL Podkład Antykorozyjny – to farba do większości popularnych rodzajów blach. Tworzy mocną i elastyczną powłokę, a przede wszystkim doskonale chroni przed wodą. Występuje w dwóch kolorach: czerwonym tlenkowym i szarym, które stosuje się w zależności od barwy stosowanej farby powierzchniowej.
Farba powierzchniowa ma również za zadanie ochronę metalu, ale powinna zapewniać także dobry efekt estetyczny. W takim przypadku warto sięgnąć po RAFIL Radach Farba Na Dach. Nakłada się ją zazwyczaj w dwóch warstwach, w wyniku czego powstaje powłoka bardzo odporna zarówno na wilgoć, jak i nadmierne nasłonecznienie, mróz czy inne czynniki atmosferyczne. Maluje się łatwo – pędzlem, wałkiem lub natryskiem, a producent gwarantuje skuteczną ochronę metalu aż przez 8 lat.
A co z późniejszą konserwacją? Zalecamy przede wszystkim regularne inspekcje komina, w tym jego obróbki, przynajmniej raz w roku. Profilaktyczne malowanie farbą powierzchniową można wykonać raz na 4-5 lat. Dzięki temu obróbka zachowa swoje właściwości i dobrze ochroni komin przez naprawdę długi czas.
Wiesz już, jak obrobić komin blachą, aby mieć spokój na długie lata. To zadanie wymagające pewnych umiejętności – ale dla chcącego nic trudnego! Jeśli efekty Twojej pracy uznasz za zadowalające, podziel się nimi z nami!
Aluminium to materiał, który jest chętnie wykorzystywany w wielu projektach budowlanych. Wykorzystuje się go przede wszystkim w nowoczesnej stolarce (a właściwie ślusarce) okiennej i drzwiowej, w produkcji ogrodzeń, bram garażowych, a także mniejszych konstrukcji, takich jak rynny, okapy dachowe, dachówki profilowane. Bez wątpienia znajdziesz w swoim domu co najmniej kilka elementów wykonanych z tego materiału! Co zrobić, kiedy stracą one estetyczny wygląd? Jak powinno przebiegać malowanie aluminium? Jaką farbę wybrać? Podpowiadamy!
Jaka farba do aluminium? Wybieramy odpowiedni produkt
Jeżeli chcesz odnowić konstrukcję aluminiową, koniecznie sięgnij po emalię, która przeznaczona jest do tego typu powierzchni. Nasz typ to RAFIL Radach Farba Na Dach. Co ją wyróżnia?
Dostosowana do właściwości aluminium – receptura farby została opracowana z myślą o wyjątkowych wymaganiach powierzchni stalowych, ocynkowanych i aluminiowych.
2 w 1 – RAFIL Radach Farba Na Dach to gruntoemalia, czyli produkt, który łączy w sobie właściwości farby i preparatu gruntującego.
Doskonała ochrona – emalia tworzy na malowanej powierzchni powłokę, która chroni aluminium przed korozją (w połączeniu z RAFIL Podkład Antykorozyjny zapewnia aż 8 lat ochrony przed rdzą!), a także doskonale zabezpiecza je przed najtrudniejszymi warunkami atmosferycznymi, takimi jak śnieg, mróz, deszcz, wiatr, upał i promienie UV.
Estetyczne wykończenie – RAFIL Radach Farba Na Dach idealnie sprawdza się nie tylko, jako produkt ochronny, ale także dekoracyjny. W dostępnej palecie znajdziesz 13 kolorów z wykończeniem półmatowym oraz 3 kolory z połyskiem.
Szybkie schnięcie – emalia wyróżnia się krótkim czasem schnięcia. Wystarczy zaledwie 60 minut, aby malowane aluminium było suche w dotyku!
Uniwersalne zastosowanie – farba RADACH może być stosowana zarówno do nowych wymalowań, jak i do odnawiania aluminium, które w przeszłości było już malowane. Jeżeli cenisz ekologiczne rozwiązania, możesz zdecydować się na użycie emalii RAFIL Eko Radach Farba Na Dach. Produkt ten wykorzystuje przyjazną środowisku recepturę wodną, która emituje niski poziom lotnych związków organicznych. EKO RADACH występuje w 6 kolorach, z wykończeniem półmatowym.
Przygotowanie aluminium do malowania – o czym pamiętać?
Kiedy wybierzesz odpowiednią farbę, możesz przejść do kolejnego etapu renowacji – przygotowania aluminium do malowania. Powierzchnia, na którą będziesz nanosić emalię, powinna być czysta, sucha, odtłuszczona, pozbawiona starych powłok malarskich oraz śladów rdzy.
Aby nie zapomnieć o żadnym z ważnych kroków, postępuj według poniższej instrukcji:
Jeżeli aluminium było w przeszłości malowane, usuń luźne warstwy starej farby. Możesz zrobić to przy pomocy szczotki z drucianym włosiem, papieru ściernego lub szlifierki.
W podobny sposób pozbądź się śladów korozji (zwróć szczególną uwagę na trudno dostępne miejsca, np. załamania konstrukcji).
Postaraj się dokładnie zmatowić aluminium przy użyciu papieru ściernego.
Wyczyść powierzchnię aluminium z brudu oraz pyłu, jaki powstał podczas poprzednich etapów pracy. Nie musisz być przesadnie dokładny – drobinki, które pozostaną po tym etapie, usuniesz podczas odtłuszczania.
Odtłuść konstrukcję przy użyciu RAFIL Preparatu Do Odtłuszczania i wody. Aluminium możesz czyścić np. przy pomocy gąbki lub miękkiej szmatki.
Malowanie aluminium w praktyce
{{recomended-product}}
Aby uzyskać 8-letnią Gwarancję Ochrony przed korozją, na oczyszczone i odtłuszczone powierzchnie nałóż jedną warstwę RAFIL Podkład Antykorozyjny. Podkład pod malowanie aluminium powinien schnąć 3 do 6 godzin – po tym czasie możesz rozpocząć nakładanie emalii. RAFIL Radach Farba Na Dach może być nakładana przy pomocy pędzla, wałka lub natrysku.
Postaraj się, aby pierwsza warstwa produktu była dość cienka. Po upływie co najmniej 6 godzin możesz nałożyć drugą, kończącą warstwę emalii. Zwróć uwagę, by była ona grubsza od pierwszej – dzięki temu osiągniesz odpowiedni efekt estetyczny. Jeżeli zauważasz taką konieczność, po upływie kolejnych 6 godzin możesz nałożyć trzecią warstwę farby RAFIL Radach.