Metalowa futryna to element charakterystyczny dla stolarki starszej daty – można spotkać ją zarówno w mieszkaniach, jak i domach, które budowano przed kilkoma dekadami. Co ciekawe, w ostatnich latach obserwuje się powrót mody na wyjątkowo wytrzymałe i niebanalne estetycznie, metalowe futryny. Z tego względu wielu właścicieli domów i mieszkań decyduje się na zachowanie oryginalnych ościeżnic i odnowienie ich na własną rękę. Jak powinno przebiegać malowanie futryn metalowych? Jak odnowić futryny w bloku? Po jakie farby sięgnąć? Sprawdźmy!
Malowanie futryn metalowych – cena i jakość farby
Pierwszym krokiem, jaki musisz podjąć, by odnowić metalową futrynę, jest wybór odpowiedniej farby. Pierwszy, przypadkowy produkt ze sklepowej półki nie wystarczy. Poszukując emalii, którą pomalujesz futrynę, zwróć uwagę na takie aspekty, jak:
Dostępna paleta kolorów – sprawdź, czy producent oferuje barwę oraz typ wykończenia (mat, półmat, połysk), który Cię interesuje.
Wydajność – ile metrów kwadratowych powierzchni będziesz mógł pokryć 1 litrem farby.
Przeznaczenie – do jakich materiałów przeznaczona jest emalia? Czy producent rekomenduje stosowanie jej na zewnątrz pomieszczeń? Przykładem farby do metalu, której możesz z powodzeniem użyć do malowania metalowej futryny zewnętrznej, jest RAFIL Chlorokauczuk.
Czynniki, na które narażona będzie malowana powierzchnia – metalowa futryna może być wystawiona na działanie wilgoci, wiatru, wysokich i niskich temperatur, promieniowania UV, a także promieniowania UV. Zwróć uwagę, by farba, którą wybierzesz, zapewniała ochronę przed wszystkimi potencjalnymi zagrożeniami.
Ochrona przeciw korozji – metalowa futryna musi być chroniona przed rdzą. RAFIL Chlorokauczuk, w połączeniu z podkładem chlorokauczukowym, gwarantuje aż 8 lat ochrony przed korozją. Kiedy wybierzesz odpowiednią emalię, możesz przejść do kolejnego kroku – przygotowania metalowej futryny do malowania.
Przygotowanie do malowania: czym szlifować metalowe futryny?
Dokładnie przyjrzyj się futrynie i sprawdź, w jakim stanie znajduje się stara warstwa farby. Jeżeli zauważysz luźne, łuszczące się fragmenty powłoki, będziesz musiał je usunąć – możesz zrobić to przy pomocy drucianej szczotki, szlifierki lub gruboziarnistego papieru ściernego.
Uwaga! Aby zabezpieczyć podłoże, ściany lub inne elementy, które znajdują się w pobliżu futryny, zakryj je szczelnie kartonami lub folią malarską. Zabezpiecz je przed przesuwaniem, mocując poszczególne fragmenty taśmą malarską.
Na futrynie nie ma odstających fragmentów farby lub udało Ci się je usunąć? W takim razie zajmij się pozostałą powierzchnią. Sięgnij po papier ścierny i dokładnie przetrzyj nim całą futrynę – warstwa starej farby powinna zostać zmatowiona, aby powierzchnia zapewniała emalii lepszą przyczepność. Podczas szlifowania i matowienia powstało sporo pyłu? Usuń go przy pomocy odkurzacza lub miękkiej szczotki, a następnie dokładnie wyczyść metalową futrynę ze wszystkich innych zanieczyszczeń. Ostatnim krokiem, niezbędnym, by przygotować futrynę do malowania, jest odtłuszczenie powierzchni. Możesz zrobić to, używając benzyny ekstrakcyjnej lub specjalistycznego preparatu do odtłuszczania (znajdziesz go w ofercie RAFIL).
Malowanie futryn metalowych
{{recomended-product}}
Zanim nałożysz właściwą emalię, sięgnij po preparat gruntujący – zwiększy on przyczepność podłoża oraz wzmocni właściwości ochronne i antykorozyjne farby docelowej. RAFIL Podkład Chlorokauczukowy nałóż przy pomocy pędzla (lub natrysku). Jedna warstwa powinna okazać się wystarczająca, jeżeli jednak futryna narażona jest na działanie wielu szkodliwych czynników, możesz zdecydować się na dwie warstwy (drugą warstwę nałóż po 20-180 minutach). Po godzinie od zastosowania podkładu możesz nanieść pierwszą warstwę farby. Najlepiej, jeżeli zrobisz to przy użyciu pędzla z miękkim włosiem (pozwoli Ci dotrzeć do wszelkich zakamarków), ale możesz zdecydować się także na malowanie niewielkim wałkiem. ZanimZanim nałożysz drugą warstwę, odczekaj od 30 do 120 minut.
Własnoręcznie wykonany, metalowy kwietnik nie tylko pięknie ozdobi przestrzeń i stworzy miejsce do wyeksponowania roślin, ale też stanie się prawdziwym powodem do dumy. Nie masz pomysłu na nowy projekt DIY? Zainspiruj się naszymi propozycjami!
Metalowy kwietnik stojący z miedzianych rurek
Wystarczy trochę wyobraźni i odrobina zręczności, by wykonać ciekawy, industrialny kwietnik z cienkich, miedzianych rurek. Wygięte lub połączone przy użyciu łączników kątowych na kształt litery U, stworzą stelaż na nóżkach, na którym następnie postawisz kosz lub doniczkę z rośliną.
Pamiętaj o tym, by najpierw wybrać doniczkę, a dopiero później przystąpić do robienia kwietnika. Dlaczego? Stabilność całej konstrukcji zależy od dobrego dopasowanie tych dwóch elementów. Jeśli osłonka będzie, choć o kilka centymetrów za mała, między nią a stelażem powstanie wolna przestrzeń, z powodu której kwietnik może się chwiać – a to stanowi zagrożenie dla znajdującej się w nim rośliny.
Prosty projekt DIY – metalowy kwietnik wiszący z puszek
Szukasz pomysłu na prosty, metalowy kwietnik, z którego zrobieniem poradzisz sobie nawet kompletnie bez doświadczenia w pracach DIY? Proponujemy Ci szybki i efektowny projekt, do którego wykonania będziesz potrzebować zaledwie trzech elementów: metalowych puszek (np. po kukurydzy czy fasoli), sznurka jutowego i dowolnego szpikulca. Jak go zrobić?
Usuń z puszek wieku i etykiety, a następnie dokładnie je umyj.
Wykonaj szpikulcem dwa otwory po bokach puszki. Powinny się znajdować naprzeciw siebie, tuż przy otworze pozostałym po usunięciu wieczka.
Utnij dwa kawałki sznurka. Każdy z nich przełóż przez dziurkę i zawiąż supeł, tworząc w ten sposób uchwyt.
Każda puszka może tworzyć osobny, pojedynczy kwietnik albo możesz połączyć je piętrowo w jeden duży, kaskadowy element. W tym drugim przypadku puszki muszą mieć też otwory na dole służące do podwieszenia tych, które będą się znajdować poniżej.
Gotowy kwietnik możesz pomalować na ulubiony kolor farbą w sprayu bądź zostawić go w metalicznym odcieniu. W naturalnej wersji będzie świetnie pasować do wnętrz utrzymanych w industrialnym klimacie.
Jak zrobić metalowy kwietnik z wiaderek?
Dużo czasu nie zajmie Ci też zrobienie metalowego kwietnika ze starego wiaderka, które znalazłeś w domu bądź kupiłeś okazyjnie na pchlim targu – nawet jeśli jest dziurawe, zardzewiałe i pozbawione uchwytu.
Aby uzyskać satysfakcjonujący efekt, zacznij od oczyszczenia elementu ze śladów rdzy i zabrudzeń. Luźne ogniska korozji usuń mechanicznie, a całość przetrzyj papierem ściernym lub drucianą szczotką, by pozbyć się także śladów po starej farbie. Na koniec odpyl wyczyszczoną powierzchnię.
Aby móc zawiesić kwietnik, konieczne będzie wykonanie w wiadrze otworów. Możesz to zrobić profesjonalnymi narzędziami lub przy użyciu ostrożnie używanego, podgrzanego silnie szpikulca, który powinien bez trudu przebić się przez ten materiał. Dla optymalnej stabilności będziesz potrzebować 3 otworów.
Przez wykonane dziurki przewlecz sznurek lub łańcuszek z grubymi oczkami, a następnie zawieś kwietnik w docelowym miejscu. Może to być karnisz, gruba belka stropowa albo element konstrukcyjny altany ogrodowej. Wiaderko możesz też wcześniej pomalować lub ozdobić w inny sposób – np. obklejając je sizalowym sznurkiem przytwierdzonym klejem na gorąco.
Recykling metalowych mebli – jak dać im drugie życie?
Jeszcze kilkanaście lat temu metalowe meble ogrodowe cieszyły się ogromną popularnością. Dziś konsumenci stawiają raczej na te wykonane z lżejszych i funkcjonalniejszych materiałów, np. z drewna, rattanu czy technorattanu. Te metalowe wciąż można jeszcze znaleźć w okazyjnej cenie i dać im drugie życie, przekształcając je w stylowe kwietniki. Metalowa taca, stolik czy krzesło spokojnie utrzymają nawet ciężką doniczkę, a do tego można je łatwo dopasowywać do różnych aranżacji – wystarczy tylko farba i dobry pomysł.
Metalowy kwietnik do ogrodu z… roweru
Masz stary rower, który nie nadaje się już do użytku ani naprawy, a jednak sentyment nie pozwala Ci na jego wyrzucenie? Możesz dać mu drugie życie, przekształcając go w niebanalny, wolnostojący kwietnik na rośliny ogrodowe. Wbrew pozorom, wykonanie tego projektu zajmie Ci zaledwie chwilę i nie wymaga niemal żadnego wysiłku.
Na dobrą sprawę, możesz po prostu stabilnie postawić rower (lub oprzeć go o coś), a w jego koszyku i na bagażniku postawić doniczki w rustykalnym stylu – np. takie zdobione folkowymi wzorami lub wykonane z terakoty. Rower możesz też pomalować. Taki metalowy kwietnik w czarnym lub białym kolorze wkomponuje się w różne aranżacje ogrodowe, nie tylko rustykalne.
Jak przekształcić wannę w oryginalny kwietnik ogrodowy?
Przeprowadzasz właśnie gruntowny remont łazienki? Pozostała po nim wanna, z której nie będziesz już korzystać, może stać się ciekawym kwietnikiem, w którym dekoracyjnie wyeksponujesz rośliny. Co więcej, jego przygotowanie nie zajmie Ci dużo czasu.
W wersji minimalistycznej możesz po prostu postawić wannę w wyznaczonym miejscu, nasypać do środka ziemię i posadzić rośliny. Lepszy efekt osiągniesz jednak wtedy, gdy wykończysz jej zewnętrzne ścianki w sposób spójny z aranżacją ogrodu. Możesz je pomalować, obkleić mozaiką, a nawet umieścić całość pośrodku kopczyka z dekoracyjnych kamieni – lub zrealizować każdy inny projekt, który przyjdzie Ci do głowy.
Pamiętaj o tym, że wszystkie metalowe kwietniki muszą zostać odpowiednio zabezpieczone przed czynnikami zewnętrznymi, a w szczególności przed wilgocią.
{{recomended-product}}
Co zrobić, aby zapewnić temu materiałowi trwałość i długą żywotność? Dobrym wyborem będzie, chociażby zastosowanie emalii RAFIL Chlorokauczuk, która nie tylko zabezpiecza metal przed wilgocią i uszkodzeniami mechanicznymi, ale także nadaje mu piękny wygląd. Aby przedłużyć jej trwałość, najpierw przygotuj powierzchnię do malowania, aplikując na nią RAFIL Podkład Chlorokauczukowy.
Środek ten stworzy matową, elastyczną powłokę, która zwiększy przyczepność farby nawierzchniowej do podłoża. W efekcie pomalowana powierzchnia zachowa estetykę i ochronę przeciwkorozyjną przez długi czas.
Jeśli jesteś miłośnikiem jazdy na dwóch kółkach, z pewnością przyda Ci się stojak na rower. Czy lepiej kupić gotowy, a może wykonać go samodzielnie? W artykule podpowiemy, kiedy i jak zrobić stojak na rowery DIY!
Jazda rowerem to fantastyczny sposób na spędzanie czasu i wprowadzenie dawki ruchu w ciągu dnia. Posiadacze rowerów mają jednak często problem z przechowywaniem sprzętu. Dotyczy to przede wszystkim tych osób, które nie posiadają własnego garażu ani pomieszczenia gospodarczego. Jak przechowywać rower w mieszkaniu? W jaki sposób ustawić go na balkonie? W obu tych przypadkach pomoże stojak na rower DIY lub stojak kupiony w sklepie rowerowym.
Osoby mieszkające w domu mogą też zadbać o miejsce na rower na podwórku. Tutaj pomocą służą zewnętrzne stojaki rowerowe DIY. Najlepszy pomysł to ramy wykonane ze stali nierdzewnej lub ocynkowanej. Właściwie konserwowane mogą służyć przez wiele lat! W artykule podpowiemy, kiedy warto wykonać stojak rowerowy DIY, a kiedy lepiej kupić gotowy w sklepie. Doradzimy też, jak zabezpieczyć metalową konstrukcję stojaka za pomocą środków RAFIL do stali nierdzewnej i ocynkowanej.
Zewnętrzny stojak rowerowy w kształcie litery „U” przydatny przed budynkami w mieście, ale także przed własnym domem. Do zabezpieczenia stali użyj produktu RAFIL Do Bram i Ogrodzeń.
Planowanie i projektowanie stojaka na rower- zrób to sam!
Stojak na rower – jak zrobić? Najpierw musisz określić, czy potrzebujesz konstrukcji, do której możesz bezpiecznie przypiąć rower przed domem, czy stojaka, który pomoże Ci przechowywać rower w pomieszczeniu, a może stojaka serwisowego? Ten ostatni nie tylko podtrzymuje rower, ale pozwala prowadzić przy nim prace naprawcze. Każdy z nich wygląda i działa nieco inaczej, choć większość z nich wykonana jest ze stali.
Zacznijmy od stojaka na rower przed dom. Takie rozwiązania stały się już powszechnym elementem krajobrazu miejskiego. Coraz częściej pojawiają się również przed domami wielorodzinnymi, a nawet jednorodzinnymi. Najprostszy stojak ma konstrukcję przypominającą odwróconą literę „U”. Nie zajmuje dużo miejsca, przez co możesz ustawić ich kilka obok siebie. Rower przypina się tu do barierki.
Stojak do podłoża przymocowuje się, betonując go lub montując za pomocą specjalnych kotw, lub śrub. Do jego wykonania, w najprostszej wersji, wystarczą trzy kątowniki (np. o wymiarach 5×5 cm), które trzeba do siebie dospawać lub połączyć śrubami.
Druga opcja to stojak stojący. Najczęściej ma formę stabilnej i ciężkiej podstawy (też wykonanej np. z kątowników) oraz konstrukcji z rurek, w którą wstawia się koło roweru. W sklepach znajdziesz wiele różnych typów podobnych stojaków, można też wykonać je samodzielnie, pod warunkiem że dysponujesz narzędziami, takimi jak np. piła do cięcia metalu czy wiertarka do metalu. Przydatne są również stojaki na rowery wielostanowiskowe, dobre do ustawienia przed blokiem lub w przydomowym garażu, w którym znajduje się kilka jednośladów. Stojak pozwoli trzymać je bezpiecznie i w porządku.
Jak przechowywać rower w pomieszczeniu? Służą do tego różnego typu stojaki i wieszaki ścienne. Dzięki nim umieścisz rower w domu, garażu, piwnicy czy na balkonie. Wiele z nich łączy możliwość przechowywania z opcją samodzielnego serwisowania roweru. Na stojaku można go wygodnie obejrzeć, nasmarować, oczyścić, sprawdzić działanie napędu. Dzięki takim stojakom roweru nie trzeba opierać o ściany, a sprzęt zajmuje mniej miejsca.
Dla tych, którzy mają naprawdę mało przestrzeni do dyspozycji, przewidziano półki, uchwyty i haki do powieszenia roweru na ścianie. Dzięki temu można przechowywać jednoślad nawet w niewielkiej kawalerce czy w pokoju.
Uchwyt ścienny na rower pozwala trzymać go w domu bez utraty cennej przestrzeni.
Jak zrobić stojak na rowery? Lista narzędzi i materiałów
Czy stojak na rower warto zrobić samodzielnie? To zależy, czy masz sporo wolnego czasu i kilka niezbędnych narzędzi oraz smykałkę do majsterkowania. Wykonanie stojaka DIY z metalu będzie wymagać przecinania metalu, łączenia go śrubami, czasem także spawania. Gdy Twój przydomowy warsztat jest wyposażony w niezbędny sprzęt, wykonanie stojaka DIY na pewno będzie tańsze. Jeśli nie, radzimy, aby kupić stojak gotowy i zabezpieczyć go środkiem, który nada konstrukcji antykorozyjną powłokę, takim jak RAFIL Do Bram i Ogrodzeń.
Czego potrzebujesz do wykonania stojaka na rowery? W najprostszej wersji wystarczą trzy okrągłe rurki albo trzy płaskowniki bądź kątowniki do złożenia konstrukcji. Niezbędne są także śruby, nakrętki i motylki do montażu całości. Narzędzia, których potrzebujesz to piła do cięcia metalu i wiertarka do metalu. Możesz też skorzystać z pomocy fachowców (np. w zakładzie blacharskim) i zlecić zespawanie całej konstrukcji – będzie prościej i szybciej.
Prosty wielostanowiskowy stojak na rowery.
Krok po kroku – montaż stojaka na rowery
Pamiętaj, że stojak rowerowy musi być solidny i bezpieczny. Nie może się wywrócić pod ciężarem sprzętu. Powinien też być odporny na wilgoć i trudne warunki atmosferyczne – dotyczy to stojaków, które będą służyły na zewnątrz. Najlepszy materiał do wykonania stojaka to stal nierdzewna lub stal ocynkowana. Wyróżnia się ona dużą wytrzymałością i świetnie radzi sobie nawet z dużymi obciążeniami.
Jak zrobić stojak na rowery? Plan montażu zależy od rodzaju wybranego przez Ciebie stojaka. Jeśli zależy Ci na stojaku najprostszym z możliwych, zmontuj po prostu trzy płaskowniki, rurki albo kątowniki stalowe w formie odwróconej litery „U”. Do dolnej części konstrukcji trzeba przymocować płaską blachę, a całość przytwierdzić do twardego podłoża np. śrubami.
Stojak wielostanowiskowy to konstrukcja złożona z czterech płaskowników, do których montuje się rurkę albo uchwyt na koło. Taka struktura może wymagać spawania.
Stojak na rower w formie uchwytu ściennego.
Stojak na rowery DIY – ostateczne dostosowania i wykończenie
Niezależnie od tego, jak zrobisz stojak na rower oraz jaki typ konstrukcji wybierzesz, metalowy stojak koniecznie trzeba zabezpieczyć emalią antykorozyjną. Dotyczy to przede wszystkim stojaków na balkonie i przed budynkiem, choć także stojaki używane w garażu czy piwnicy warto pomalować, aby służyły jak najdłużej.
Jaki produkt do malowania metalu będzie najlepszy? Polecamy Emalię antykorozyjną RAFIL Do Bram i Ogrodzeń. Jest ona przeznaczona do ochronno-dekoracyjnego malowania powierzchni metalowych: stalowych, ocynkowanych i aluminiowych eksploatowanych na zewnątrz pomieszczeń. Tworzy trwałą i elastyczną powłokę odporną na uderzenia. Wyróżnia się zwiększoną odpornością na działanie trudnych warunków pogodowych. Ochroni stojak przed deszczem, śniegiem i słońcem. Powierzchnie pomalowane emalią długo pozostaną jak nowe.
Aby w pełni zabezpieczyć metal przed korozją środek RAFIL Do Bram i Ogrodzeń należy stosować razem z RAFIL Podkład Antykorozyjny. To specjalna farba gruntująca stosowana na podłoża ocynkowane, stalowe i aluminiowe na zewnątrz.
Organizacja przestrzeni ze stojakiem na rower
Wiesz już, jak zrobić stojak na rower. W jaki sposób i gdzie ustawić go w przestrzeni? Przede wszystkim zadbaj o bezpieczeństwo osób użytkujących rower. Stojak powinien być ustawiony stabilnie i w miejscu, do którego jest dobry dostęp, ale tak, by nie przeszkadzał osobom postronnym.
Jeśli masz stojak do powieszenia na ścianie, wybierz solidne mocowanie, uchwyt nie może stanowić zagrożenia dla innych. Dobrym miejscem będzie ściana w rzadko używanym pomieszczeniu, raczej nie w korytarzu czy przedpokoju, z którego się często korzysta. Mamy nadzieję, że nasze porady, jak zrobić stojak na rowery samodzielnie oraz jaki model wybrać, są dla Ciebie przydatne. Produkty RAFIL pomogą Ci utrzymać Twój metalowy stojak w doskonałym stanie przez wiele lat!
Nawet stary betonowy płot może zyskać nowy blask i stać się ozdobą podwórka. Podpowiadamy, jak pomalować betonowy płot z wykorzystaniem farb do betonu marki RAFIL.
Tradycyjne betonowe ogrodzenia są zazwyczaj masywne i bardziej zbliżone swoją stylistyką do murku niż płotu. Buduje się je z gotowych paneli o różnych wymiarach i wzorach. Jednak obok tradycyjnych, pojawiają się też płoty betonowe nowoczesne, lżejsze i bardziej ażurowe, gdzie beton wykorzystywany jest w naprawdę twórczy sposób, często zastępując inne materiały, np. metal.
Niewątpliwą zaletą betonowych płotów jest ich trwałość – to materiał, który zniesie naprawdę wiele i przez lata może pozostawać bez żadnej konserwacji. Przychodzi jednak moment, kiedy nawet najmocniejszy betonowy płot zacznie wykazywać oznaki zużycia. Warto wtedy odświeżyć go i wzmocnić. Przy zastosowaniu odpowiedniej farby można zmienić i wzbogacić jego charakter i uzyskać naprawdę ciekawy efekt estetyczny. Podpowiadamy, jak odświeżyć i jak pomalować betonowy płot.
Do malowania betonowego płotu można użyć farby do betonu RAFIL CHLOROKAUCZUK.
Planowanie i przygotowanie do malowania płotu
Malowanie płotu betonowego – nowoczesnego i tradycyjnego – warto rozważyć w momencie, kiedy stwierdzi się jego duże zużycie lub zestarzenie. Beton jest materiałem odpornym, ale płot bywa szczególnie narażony na różnego rodzaju czynniki niszczące. Na jego stan oddziałuje zarówno mróz i śnieg, jak i nadmierne nasłonecznienie oraz upał. Częste w naszym kraju zamarzanie i odmarzanie mogą negatywnie wpływać na strukturę materiału. Swoje robią też czynniki biologiczne – nawet najlepszy gatunkowo beton, pozostawiony na zewnątrz z czasem może zostać zasiedlony przez mchy, grzyby, glony czy porosty.
W efekcie beton, z którego płot jest zrobiony, może zacząć wykazywać oznaki zużycia. Są to najczęściej spękania lub ubytki, które wpływają na estetykę, a przy większych uszkodzeniach, także na bezpieczeństwo.
Jeżeli więc stwierdzisz, że Twoje betonowe ogrodzenie nosi ślady zużycia, warto zabrać się za jego renowację. Betonowe płoty z dawnych lat dość brzydko starzeją się pod względem estetycznym. Jeśli chcesz zyskać nowoczesny płot, nie trzeba od razu rozbierać starego. Z powodzeniem można nadać mu nowy, świeży wygląd.
Warunki, w jakich najlepiej malować betonowe ogrodzenie, to ciepłe dni o temperaturze od kilkunastu do 30 stopni. Warto spojrzeć też na prognozę pogody, aby nie zostać zaskoczonym przez deszcz.
Nawet tak stary i niemodny betonowy płot da się odświeżyć przy pomocy farby do betonowego płotu RAFIL.
Jak pomalować płot betonowy? Lista narzędzi i materiałów
Zanim przystąpisz do nakładania farby do betonu, trzeba odpowiednio go przygotować. W związku z tym konieczne będzie zgromadzenie odpowiednich narzędzi i materiałów.
Warto pamiętać, że ogrodzenia to duże powierzchnie. Na etapie czyszczenia na pewno sprawdzi się więc myjka ciśnieniowa lub przynajmniej ogrodowy szlauch i twarda szczotka. Do przetarcia spękań lub trudniej dostępnych miejsc dobrze jest przygotować sobie szczotkę drucianą – w wersji ręcznej lub głowicy do zainstalowania na kątówce, lub wkrętarce. Do czyszczenia i osuszania powierzchni betonu niektórzy używają także powietrza podawanego przez sprężarkę.
Jak pomalować płot betonowy? Najlepiej pędzlem, wałkiem lub poprzez natrysk. Jeśli zamierzasz pracować ręcznie, niezbędne będą najprawdopodobniej zarówno wałek, jak i pędzel. Tym pierwszym łatwiej i wydajniej maluje się duże płaskie powierzchnie, natomiast mniejszy pędzel doskonale sprawdzi się w dotarciu do trudniej dostępnych. Połączeniem zalet obu tych metod jest malowanie natryskowe, jednak w jego przypadku należy zaopatrzyć się w specjalny sprzęt, czyli ciśnieniowy pistolet malarski.
Jeśli chcesz pokryć ogrodzenie kolorem, dobrym rozwiązaniem będzie RAFIL Chlorokauczuk. Farba ta tworzy trwałą i elastyczną powłokę, odporną na zarysowania, uderzenia i uszkodzenia mechaniczne. Charakteryzuje się też zwiększoną odpornością na działanie trudnych warunków atmosferycznych.
Krok po kroku – przygotowanie powierzchni płotu
Betonowy płot przed malowaniem trzeba umyć myjką ciśnieniową. Stare płoty są zwykle bardzo brudne – osiada na nich kurz i roślinne pyłki, które trudno usunąć, np. ze względu na zawartość naturalnych wosków. Dodatkowo z czasem kolonizują porosty i glony. Wszystkie te zabrudzenia najłatwiej ustępują pod strumieniem wody z myjki ciśnieniowej. Jeśli wykorzystanie myjki odpada, pozostaje ręczne czyszczenie, np. za pomocą drucianej szczotki.
Po umyciu powierzchni płotu łatwo można zidentyfikować wszystkie pęknięcia, uszkodzenia i ubytki. Jeśli nie są duże, można pozostawić je bez naprawy – pokryte farbą staną się mniej widoczne. Jeśli jednak struktura materiału jest mocniej naruszona, warto wypełnić takie miejsca betonem lub syntetyczną szpachlówką. Preparaty tego rodzaju zazwyczaj nakłada się niewielką szpachlą lub kielnią, w przypadku głębokich pęknięć – warstwami. Oczywiście należy zapewnić odpowiedni czas na wyschnięcie, a zaszpachlowaną powierzchnię przynajmniej z grubsza przeszlifować i odkurzyć.
W przypadku dużych uszkodzeń betonowe panele czasami da się wymienić lub zastąpić. Malowanie ma wtedy dodatkowy walor – pozwoli zniwelować różnicę pomiędzy wyglądem nowego panelu i starych elementów płotu.
Betonowy płot pomalowany na biało. Propozycja farby to RAFIL Chlorokauczuk w kolorze RAL 9003.
Malowanie płotu i aplikacja powłok ochronnych
Farba do betonowego płotu musi zostać najpierw odpowiednio przygotowana. Beton niekoniecznie wymaga gruntowania, ale zalecamy jego przeprowadzenie – zwiększa to wytrzymałość powierzchni materiału i zapewnia lepsze efekty malowania. Do gruntowania można wykorzystać specjalnie przeznaczone do tego substancje gruntujące, ale lepszym rozwiązaniem będzie wykorzystanie emalii znacznie rozcieńczonej przeznaczonym do niej rozcieńczalnikiem. Na zagruntowany, suchy płot można nakładać kolejne warstwy farby. Sugerujemy malowanie dwukrotne (czyli razem z gruntowaniem trzykrotne), co zapewni najlepszy, trwały efekt.
Jak dbać o płot, aby służył przez wiele lat?
Zastosowanie farby do betonu sprawi, że przez kilka lat możesz zapomnieć o jakichkolwiek zabiegach konserwacyjnych. O betonowy płot trzeba jednak zadbać na inne sposoby, przede wszystkim po to, aby był estetyczny.
Co warto zrobić? Na przykład nie sadzić przy samym płocie gęstych krzewów, które trwale będą zacieniać jego powierzchnię. Ułatwia to osadzanie się wilgoci, a w efekcie ponowną kolonizację powierzchni betonu przez glony, mchy, porosty i grzyby. Niesprzyjające jest też sąsiedztwo niektórych drzew – np. lipy w sezonach kwitnienia pokrywają wszystko wokół gęstą i lepką spadzią, której później ciężko się pozbyć.
Jeśli płot oddziela posesję od ruchliwej ulicy lub gruntowej wiejskiej drogi, będzie osadzać się na nim kurz i pył. Niezależnie od źródła zanieczyszczeń, powierzchnię betonu trzeba raz na kilka lat umyć myjką ciśnieniową. Jeśli zaś w starym płocie wystąpią jakieś spękania czy ubytki, wypełniaj je w miarę na bieżąco, aby uniknąć dalszej degradacji betonu.
Betonowy płot, odpowiednio zabezpieczony i pomalowany, może być prawdziwą ozdobą podwórza lub posesji. Łatwiej uzyskać satysfakcjonujący efekt, jeśli skorzysta się z profesjonalnych materiałów. Dlatego warto sięgać po produkty RAFIL, które łączą trwałość z estetyką. Zerknij na swój betonowy płot i nadaj mu drugie życie! Dzięki temu możesz stworzyć nowe, atrakcyjne tło dla swojego domu lub ogrodu.
Rdzę z metalowych przedmiotów trzeba usuwać – jest nieestetyczna, ale przede wszystkim niszczy metal. Chcesz oczyścić i odnowić zardzewiałą powierzchnię? Sposobów na usuwanie rdzy jest sporo. artykule podpowiemy, które są najskuteczniejsze.
Rdza na metalu zwykle powstaje w wyniku złego zabezpieczenia powierzchni i przy dużej wilgotności (choć nie zawsze). Usuwanie rdzy nie jest trudne, ale bywa czasochłonne, dlatego warto dobrze przygotować się do tego zadania. Sprawdź, jak i czym wyczyścić rdzę z metalu.
Czym wyczyścić rdzę z metalu? Sposób mechaniczny
Jednym ze sposobów pozbycia się korozji jest mechaniczne usuwanie rdzy z metalu. Polega ono na wyczyszczeniu zardzewiałej powierzchni przy pomocy szczotki nylonowej lub ewentualnie gruboziarnistego papieru ściernego. Przy pomocy tych narzędzi usuniesz największe ogniska rdzy i najszybciej wyczyścisz daną powierzchnię.
Po wykonanej pracy przyjrzyj się dokładnie szlifowanej powierzchni i sprawdź, czy nie zostały na niej mniejsze ogniska. Jeśli tak, wyczyść je drobnoziarnistym papierem ściernym. Pamiętaj, by do czyszczenia rdzy nie używać ostrych narzędzi, takich jak szczotki druciane, szpachelki czy noże, ponieważ możesz uszkodzić nimi czyszczoną powierzchnię.
Dobrym rozwiązaniem jest wykorzystanie do usuwania rdzy elektronarzędzia, jakim jest szlifierka. Montuje się na niej (lub na wiertarce) ściernicę czyli specjalną tarczę ścierną. Pomoże Ci ona oczyścić rdzę z dużych powierzchni, choć do zakamarków i innych trudno dostępnych miejsc musisz użyć szczotki czy papieru ściernego.
Po mechanicznym usuwaniu rdzy z metalu musisz wykonać jeszcze kilka kroków, by w pełni zabezpieczyć go przed korozją.
Preparaty do usuwania rdzy z metalu
Na rynku dostępne są tzw. odrdzewiacze do metalu, zwane też neutralizatorami. Są to preparaty, które działają pomocniczo – same nie rozpuszczają rdzy, ale hamują proces korozji. Zwykle nakłada się je na wyczyszczoną uprzednio powierzchnię, choć sposób działania uzależniony jest od wskazówek producenta danego preparatu. Warto jednak wspomnieć, że neutralizatory działają jedynie powierzchniowo, a zmiana części zaatakowanej przez rdzę w zdrowy metal wyłącznie przy użyciu środków chemicznych jest niemożliwa. Neutralizatory działają bardziej jak podkład pod kolejne preparaty niż jak samodzielne preparaty na rdzę.
Pomocą przy usuwaniu rdzy z metalowych powierzchni są specjalistyczne preparaty – odrdzewiacze do metalu.
Czyszczenie metalu – usuwanie zanieczyszczeń z metalowych powierzchni
Usuwanie rdzy z metalu nie polega wyłącznie na mechanicznym pozbyciu się ognisk, które już się pojawiły i które widać gołym okiem (choć to zwykle nieodzowny element całego procesu). Wyczyszczenie powierzchni z rdzy przy pomocy szczotki czy szlifierki to pierwszy krok. Tym bardziej, jeśli po czyszczeniu metalu będziesz malować powierzchnię (co jest jak najbardziej wskazane).
Kolejnym krokiem jest umycie metalowej powierzchni i pozbycie się pyłu po szlifowaniu oraz usunięcie wszelkich zanieczyszczeń, tłustych plam (np. od smaru, gdy czyścisz drzwi) czy pozostałości po wcześniej używanych detergentach.
Jak wyczyścić metal i przygotować powierzchnię do nałożenia preparatów ochronnych i farby? Zastosuj dobry środek myjący, taki jak Preparat Do Odtłuszczania RAFIL. Produkt ten jest przeznaczony do odtłuszczania i mycia powierzchni metalowych przed nałożeniem powłok malarskich, a także do mycia tworzyw sztucznych, wcześniej zagruntowanych metali, gumowych elementów czy innych, twardych powierzchni.
Z pomocą Preparatu Do Odtłuszczania RAFIL Usuniesz Brud, tłuszcz, glony i mech oraz przygotujesz podłoże do malowania i usunięcia rdzy.
Zabezpieczający środek na rdzę – jak zabezpieczyć powierzchnię przed ponowną korozją?
Korozja pojawia się wtedy, gdy metalowa powierzchnia jest nieprawidłowo lub nie w pełni chroniona. W związku z tym, jeśli nie chcesz w niedługim czasie jeszcze raz czyścić i szlifować metal, musisz nałożyć na powierzchnię podkład, który zabezpieczy materiał przed korozją.
Możesz skorzystać np. z Podkładu Antykorozyjnego RAFIL. Preparat ten może być stosowany na powierzchniach ocynkowanych, stalowych czy aluminiowych, takich jak: dachy, rynny, bramy, grodzenia, balustrady, meble ogrodowe, elementy ozdobne czy nawet wyroby kowalstwa artystycznego.
Ta farba gruntująca nadaje się do malowania trudnych powierzchni i takich, które były pokryte farbą nieznanego pochodzenia. Tworzy na metalowych powierzchniach elastyczną, wytrzymałą, matową powłokę.
{{recomended-product}}
Podkład Antykorozyjny RAFIL wyróżnia się doskonałą przyczepnością do podłoża. W zestawie z farbą nawierzchniową RAFIL Radach lub RAFIL Do Bram i Ogrodzeń zapewni metalowym powierzchniom długotrwałą ochronę antykorozyjną. Warto też wiedzieć, że podkład dostępny jest w dwóch kolorach: szarym okiennym stosowanym pod jasne odcienie farby nawierzchniowej oraz czerwonym tlenkowym pod ciemne odcienie farby nawierzchniowej.
Aby w pełni zabezpieczyć czyszczony metal przed rdzą, należy go ponownie pomalować.
Malowanie metalowej powierzchni – wybór farby
Aby w pełni zabezpieczyć czyszczony metal przed rdzą, należy go ponownie pomalować. Farba powierzchniowa nie tylko poprawi estetykę metalu, ale też będzie skutecznie chroniła przed ponowną korozją. Użyj emalii przeznaczonej do malowania powierzchni metalowych. W zależności od rodzaju powierzchni może to być:
Mechaniczne usuwanie rdzy z metalu (a razem z nią starej farby i zabrudzeń) prowadzi także do usunięcia warstwy zabezpieczającej. W związku z tym, oprócz czyszczenia metalu szlifierką czy preparatem odtłuszczającym, konieczne jest także odtworzenie warstwy chroniącej metal. Jeśli chcesz usunąć rdzę i nie dopuścić do ponownej korozji, nie zapomnij o nałożeniu podkładu antykorozyjnego i dobrej farby do metalu.
RAFIL Radach – szybkoschnąca farba na dach, która tworzy powłokę o podwyższonej odporności na wodę, śnieg czy promieniowanie UV, zapewnia doskonałą przyczepność do podłoża oraz długotrwale zabezpiecza malowaną powierzchnię.
RAFIL Do Bram i Ogrodzeń – antykorozyjna emalia do ochronno-dekoracyjnego malowania powierzchni metalowych: stalowych, ocynkowanych i aluminiowych eksploatowanych na zewnątrz pomieszczeń. Tworzy elastyczną i wytrzymałą na uderzenia powłokę, jest odporna na trudne warunki atmosferyczne, w tym deszcz, śnieg czy słońce.
RAFIL Prosto Na Rdzę – gruntoemalia antykorozyjna 3 w 1 stosowana bezpośrednio na powierzchnie stalowe i żeliwne eksploatowane na zewnątrz. Nie wymaga gruntowania, wyróżnia się zwiększoną odpornością na działanie trudnych warunków atmosferycznych i na uderzenia mechaniczne, można nią pokrywać niewielkie ogniska rdzy.
Właściwa pielęgnacja metalu po usunięciu rdzy i malowaniu
Usunięcie rdzy to jedno. Teraz musisz zadbać, aby oczyszczony i pomalowany na nowo metal jak najdłużej pozostał w tym stanie. Na co warto zwracać uwagę? Jeśli użyłeś właściwego środka RAFIL do zabezpieczenia metalu przed korozją i zadbałeś o odpowiednie oczyszczenie i przygotowanie powierzchni, tak ochroniona powierzchnia zyskała ochronę na kilka sezonów.
Pomimo to zwróć uwagę na kilka ważnych zasad. Najistotniejsza kwestia to unikanie stałego kontaktu powierzchni z wodą. Metalowe powłoki, nawet zabezpieczone farbą antykorozyjną, nie mogą być zanurzone w wodzie. Musisz więc zapewnić stałe odprowadzenie wody np. podczas deszczu.
Korozję nasila również zanieczyszczenie powietrza, ale także działanie chlorków. Szczególnie narażone na rdzewienie są więc metalowe powierzchnie na posesjach znajdujących się bliżej niż 10 km od linii brzegowej, w pobliżu dróg ekspresowych i autostrad (chodzi o obecność soli do usuwania lodu w zimie), blisko otwartych chlorowanych kąpielisk, a także zakładów przemysłowych.
Aby metalowa powierzchnia jak najdłużej pozostała jak nowa, trzeba przeprowadzać regularne przeglądy (co najmniej raz w roku). W razie potrzeby usuwa się wtedy brud, kurz, oleje, ptasie odchody, sadzę, mchy i grzyby.
Mechaniczne usuwanie rdzy z metalu (a razem z nią starej farby i zabrudzeń) prowadzi także do usunięcia warstwy zabezpieczającej. W związku z tym, oprócz czyszczenia metalu szlifierką czy preparatem odtłuszczającym, konieczne jest także odtworzenie warstwy chroniącej metal. Jeśli chcesz usunąć rdzę i nie dopuścić do ponownej korozji, nie zapomnij o nałożeniu podkładu antykorozyjnego i dobrej farby do metalu, a także regularnie czyść metalowe powierzchnie z zabrudzeń mechanicznych i biologicznych.